ul. Prusicka 12, 55-100 Trzebnica
Imieniny: Anety, Leokadii, Wiesława
Filmowe spotkania z DKF
4 października ruszył nowy sezon spotkań Dyskusyjnego Klubu Filmowego. Inaugurację w Kinie Polonia 3D zapoczątkował seans kultowej polskiej komedii „Sami Swoi”. Z tej okazji na specjalne zaproszenie burmistrza Marka Długozimy, który zainicjował powrót DKF po remoncie GCK, do Trzebnicy przybył reżyser filmu – Sylwester Chęciński.
Choć od premiery „Samych Swoich” minęło 50 lat to chętnych, aby zobaczyć film na dużym ekranie nie brakowało. Wielką radość widzom sprawiła także obecność reżysera dzieła, który już wcześniej bywał w Trzebnicy, gdzie nakręcił kilka scen do swoich filmów. Nie krył on zdziwienia i nie szczędził pochwał dla wielu pozytywnych zmian jakie w ostatnim czasie zaszły w mieście, a szczególnie w Kinie Polonia i Gminnym Centrum Kultury. Reżyser chętnie opowiedział też o tym, jak zaczęła się jego przygoda z filmem. Mówił również o kulisach powstania jednej z najpopularniejszych komedii polskiego kina „Samych Swoich” i jej kolejnych częściach: „Nie ma mocnych” i „Kochaj albo rzuć”. Następnie widzowie przeszli do zadawania pytań, na które reżyser chętnie udzielał odpowiedzi. W ten sposób można było dowiedzieć się, że jedna z głównych aktorek miała dubbing wokalny, bo nie radziła sobie z gwarą, którą cechowała jej postać. Również tytuł filmu początkowo brzmiał „I było święto”, ale nie przypadł on do gustu samemu Sylwestrowi Chęcińskiemu, który ogłosił wśród obsady konkurs na wymyślenie nowego. Nagrodą dla zwycięzcy była butelka wódki. Inną ciekawostką jest fakt, że obok filmowej trylogii o losach Kargulów i Pawlaków powstała także trylogia książkowa oraz słuchowisko radiowe, a jeden z odcinków serialu „Droga” pt. „Rysopis uwodziciela” stał się pierwowzorem do nakręcenia filmu „Nie ma mocnych”.
– Losy rodzin Kargulów i Pawlaków od lat bawią polskich widzów. Każdy choć raz w swoim życiu widziała ten kultowy film i wraca do niego z przyjemnością za każdym razem, gdy tylko ma ku temu okazję. To komedia, która przed telewizory przyciąga kilkumilionową widownię. Dlatego cieszę się, że możemy go dziś ponownie lub po raz pierwszy zobaczyć w kinie. Właśnie dla takich spotkań i emocjonalnych podróży do dzieł kinematografii polskiej i światowej powołałem z powrotem do życia Dyskusyjny Klub Filmowy, który jest szczególnie bliski mojemu sercu. Dziękuję Sylwestrowi Chęcińskiemu, że zechciał przyjąć moje zaproszenie i przybliżyć nam wszystkim kulisy pracy przy tej niezapomnianej i legendarnej już komedii – powiedział burmistrz Marek Długozima.